NVIDIA premiera GeForce RTX 3080 Ti w lutym, RTX 3060 w styczniu 2021 roku.
NVIDIA RTX 3080 Ti. Świat obiegła wiadomość, że, NVIDIA postanowiła wypuścić kolejne tytanicznie mocne karty graficzne.
GeForce RTX 3080 Ti ma dołączyć do tytanowej gamy kart graficznych tego producenta już w tym roku w lutym. W styczniu światło dzienne ma ujrzeć karta graficzna RTX 3060.
NVIDIA jak zawsze, szaleję ze swoją technologią popraw graficznych, jednak czy jest sens tworzyć tak potężne karty graficzne już teraz?
W co będziemy grać?
Obecne gry swobodnie chodzą na wysokich wymaganiach sprzętowych z pomocą słabszych kart graficznych tego producenta. Więc skąd pomysł na tak duże podniesienie mocy?
Prawdopodobnie NVIDIA chcę skutecznie wyprzedzić swoje czasy i przygotować swoich klientów na kosmicznie wymagające gry. Które mogą nadejść szybciej niż myślimy.
O ile RTX 3060 jest zrozumiałym posunięciem uzupełniającym gamę zwykłych kart. Tak tytanowej wersji RTX 3080 Ti nie do końca rozumiemy.
Zwłaszcza przez cenę, która może osiągnąć pułap między 15 a 20 tysięcy złotych. Czyli będzie to sprzęt dla klientów flotowych? Czyli takich o wyjątkowo dużych wymaganiach.
Domyślna specyfikacja
NVIDIA RTX 3080 Ti będzie z pewnością potężnym GPU. Chociaż dokładna liczba rdzeni CUDA nie jest jeszcze dokładnie znana, będzie miała dwa razy więcej pamięci w porównaniu ze zwykłym RTX 3080. Pewne jest to, że, RTX 3080 Ti będzie oparty prawdopodobnie na układzie GA102 i będzie miał specyfikację podobną do RTX 3080 i 384-bitową magistralę dla pamięci GDDR6X. NVIDIA będzie używać bufora 12 GB lub 24 GB.
Czego nam nie mówi NVIDIA? (NVIDIA RTX 3080 Ti)
Producenci kart graficznych od dawna są w porozumieniu z różnego rodzaju twórcami gier. Oznacza to, że być może NVIDIA wie o nadchodzących nowych wielkich produkcjach, o których jeszcze nie mówi się głośno. Karty mają być gotowe na te wymagające produkcję, ich cena może przerażać zwykłych zjadaczy chleba. Niewykluczone jednak, że, zanim ów produkcję nadejdą, cena znacząco spadnie do średniej półki cenowej. Wyższą półkę zaś zastąpią nowe modele, które zasypią rynek nowinkami technologicznymi.
Oby była dobra dostępność kart, kolega ma problem z kupnem RTX i czeka już od miesięcy na zamówienie.