Call of Duty DMZ
W tej chwili niewiele wiemy o trybie DMZ, ale według przecieków, tryb ten nie zostanie stworzony przez Infinity Ward, tylko przez Treyarch. Studio te jest głównie znane z serii Black Ops i trybów Zombi, a dodatkowo zrobili także tryb rankingowy dla Vanguard. Już sam fakt, że nad danym trybem pracuje osobny zespół, oznacza, że możemy się spodziewać czegoś wyjątkowego. Rozwinięcie skrótu DMZ to najprawdopodobniej demilitarized zone (strefa zdemilitaryzowana)
Czym będzie tryb DMZ?
Rozgrywka ma wzorować się na tej z Escape from Tarkov. Dla tych, którzy nie są zaznajomieni, Escape from Tarkov to survivalowa strzelanka z perspektywy pierwszej osoby z elementami MMO. Gracze są wrzucani do gry i ich głównym celem jest dotarcie do punktu ewakuacji, który znajduje się po przeciwnej stronie mapy. Sposób i ścieżka, jaką tam dotrą, zależy wyłącznie od nich. Każdy ekwipunek, który zdobędziemy podczas rajdu, można zachować w schowku na przyszłe rajdy. Cały zebrany sprzęt możemy niestety łatwo stracić w przypadku śmierci. Ten rodzaj trybu ma na celu dostarczenie emocji związanych z Battle Royale. Różnica jest taka, że nie chodzi w nim jedynie o wyeliminowaniu innych graczy oraz pozostanie jako ostatni przy życiu. W Escape from Tarkov podczas rund gromadzimy ekwipunek, rozwijamy postać oraz później ulepszamy kryjówkę i najpewniej tego również będzie można spodziewać się po tym, co stworzy Treyarch.
Call of Duty DMZ, kiedy premiera?
Premiera Trybu DMZ odbędzie 16 listopada 2022 roku, czyli w tym samym momencie co Warzone 2. Co najważniejsze oba te tryby będą dostępne całkowicie za darmo. Wiadome jest również, że sprzęt odblokowany w zwykłym trybie multiplayer w Modern Warfare 2, będziemy mogli używać w trybie Warzone 2 i DMZ. Podobnie jak działało to w przypadku poprzedniej edycji Warzone.
Call of Duty DMZ mapa
Rozgrywka w trybie DMZ odbywać się będzie na tej samej mapie co w Warzone 2, czyli na Al Mazarah map. NPC będą okupować tzw. twierdze, a za przejęcie ich dostaniemy nagrody w postaci lepszego ekwipunku. Podczas przemierzania mapy mamy mieć możliwość wyboru misji i celów, które mają polegać między innymi na znajdowaniu danych wywiadowczych, niszczeniu zapasów, przemierzaniu obszarów pod kątem radioaktywności itp.
Czytaj również:
DMZ, a co-op
Najprawdopodobniej za sprawą omawianego trybu, nie będzie nam dane zagrać w standardowy tryb kooperacji. Czyli taki w jakim mierzymy się jedynie ze sztuczną inteligencją. Tutaj co prawda też będziemy zmagać się z przeciwnikami sterowanymi przez komputer, ale zagrożenie ze strony drugiego gracza zawsze będzie gdzieś na nas czyhać. Dla wielu osób może to być lekki zawód. Autorzy zawsze oferowali różne wariacja na temat kooperacji, od trybu zombi, po bardziej klasyczne misje. Tym razem gracze muszą jednak obejść się ze smakiem.